Człowiek
GENIALNA KONSTRUKCJA
Przez całe życie wszyscy dźwigamy w sobie to zasadnicze pytanie: skąd właściwie pochodzimy? Z tym pytaniem ściśle wiąże się następne: Dlaczego żyjemy tu tylko przez jakiś czas i co stanie się potem – czy nasza egzystencja zostanie nieodwołalnie wygaszona, albo żyjemy dalej, wiecznie, w jakimś innym miejscu?
Rozwiązaniem tego problemu są tylko dwie odpowiedzi:
• Model A: Teoretycy ewolucji i ateiści mówią nam, że jesteśmy wytworem procesu, przebiegającego przez wiele milionów lat w samej tylko materii, bez określonej koncepcji strategicznej, bez udziału inteligencji i bez określonego celu. Wszystko kończy się w momencie śmierci. Nie ma też Boga, przed którym musielibyśmy kiedyś ponieść odpowiedzialność za nasze czyny.
• Model B: Pogląd przeciwny prezentuje Biblia, opisując akt naszego powstania z woli wszechwiedzącego i wszechmocnego Stwórcy, który stworzył nas w określonym celu. Wprawdzie śmierć jest punktem końcowym naszego życia ziemskiego, ale zarazem, w niebie, początkiem życia wiecznego, które Stwórca chciałby przeżywać we wspólnocie z nami.
Te interpretacje są tak dalece przeciwstawne, że jedna z nich musi być bezwarunkowo fałszywa. Które twierdzenie okaże się możliwe do zaakceptowania na podstawie stanu wiedzy 21
Tag der Veröffentlichung: 04.08.2018
Alle Rechte vorbehalten
Widmung:
Przez całe życie wszyscy dźwigamy w sobie to zasadnicze pytanie: skąd właściwie pochodzimy? Z tym pytaniem ściśle wiąże się następne: Dlaczego żyjemy tu tylko przez jakiś czas i co stanie się potem – czy nasza egzystencja zostanie nieodwołalnie wygaszona, albo żyjemy dalej, wiecznie, w jakimś innym miejscu?
Rozwiązaniem tego problemu są tylko dwie odpowiedzi:
• Model A: Teoretycy ewolucji i ateiści mówią nam, że jesteśmy wytworem procesu, przebiegającego przez wiele milionów lat w samej tylko materii, bez określonej koncepcji strategicznej, bez udziału inteligencji i bez określonego celu. Wszystko kończy się w momencie śmierci. Nie ma też Boga, przed którym musielibyśmy kiedyś ponieść odpowiedzialność za nasze czyny....